Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy...
(...)
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch takich samych pocałunków,
dwóch jednakowych spojrzeń w oczy.
Tak, tak ... ten wieczór również nigdy się nie powtórzy. Wspomnienia studniówki będą jednak towarzyszyły maturzystom do końca życia.
18 stycznia, w Centrum Wypoczynkowo-Rekreacyjnym „Magdalena“ w Koszelówce, odbyła się zabawa studniówkowa uczniów Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Gąbinie. W długiej historii szkoły takich bali odbyło się wiele. W latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych obowiązywały inne stroje i muzyka. Było skromniej, bo i czasy były trudniejsze. Zarówno jednak wtedy jak i dziś, młodzi ludzie bardzo przeżywali ten swój pierwszy, prawdziwy bal, rozumiejąc, że ta chwila w życiu jest ważna i... nigdy się nie powtórzy.
Studniówka to czas wytchnienia, zabawy i radości. Równocześnie to symboliczne rozpoczęcie trudnego okresu przygotowań do egzaminu maturalnego. W tym ważnym dla szkoły momencie zjawili się więc w „Magdalenie“ wszyscy, którzy kochają i wspierają naszą młodzież. W chwilach ważnych są zawsze z nami przyjaciele szkoły. Nie mogło ich zabraknąć i tego wieczoru. Byliśmy zaszczyceni, że mogliśmy gościć Wicestarostę Płockiego, Panią Iwonę Sierocką. Był z nami również Przewodniczący Rady Powiatu, Pan Lech Dąbrowski. Gościliśmy Burmistrza Miasta i Gminy Gąbin, Pana Krzysztofa Jadczaka. Nie mogło zabraknąć wśród przybyłych, byłego Dyrektora Zespołu Szkół, Pani Danuty Kowalkowskiej – Fiłoniuk.
Ten bal nie mógłby się odbyć bez życzliwej troski rodziców naszych uczniów. Oni również byli z nami tego wieczoru.
I wreszcie trzeba wspomnieć o tych wszystkich osobach, które swoją cichą, codzienną, niełatwą pracą, wspierają młodzież w rozwoju. Stawiają wymagania, ale zawsze są po stronie młodego człowieka. Są cierpliwi, wyrozumiali i co najważniejsze – kochają młodzież. Są z młodzieżą każdego dnia, w dobrych i gorszych chwilach. Cieszą się z sukcesów młodzieży. Są podporą w momentach słobości. To nauczyciele, wychowawcy i pracownicy Zespołu Szkół w Gąbinie. Bez ich zaangażowania, pasji i mądrości nie byłoby wielu karier. Tych życiowych i .... finansowych.
Wszystkich przybyłych, na bal studniówkowy, gości przywitała Pani Jadwiga Irena Milewska, Dyrektor Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Gąbinie.
" Dzisiejszy wieczór to zabawa. Ale nie bezrefleksyjna. Za sto dni zdajecie maturę.Ten rok jest więc niezwykle dla was ważny. Wybory jakich dokonacie będą decydowały o waszym dalszym życiu." - tymi słowami zwróciła się Pani Dyrektor do młodzieży.Tego wieczora padło jeszcze wiele mądrych słów.
"Matura to nie są tylko kolejne egzaminy, które trzeba zdać. To próba Waszej odpowiedzialności i dojrzałości. To symboliczne wprowadzenie w świat dorosłych". Takie przesłanie usłyszeli uczniowie od Wicestarosty Płockiego, Pani Iwony Sierockiej.
Przewodniczący Rady Powiatu, Pan Lech Dąbrowski dodał "To trudny dla Was rok, ale wspieramy Was i wierzymy w Wasze sukcesy".
Burmistrza Miasta i Gminy Gąbin, Pan Krzysztof Jadczak uzupełnił: "Rozbudowuje się infrastruktura powiatu i gminy. To daje nowe możliwości dla młodych ludzi rozpoczynających swoje dorosłe życie. Wierzymy, że zwiążecie swoje życie karierę zawodową właśnie z Gąbinem."
Z krótkim przemówieniem wystąpiła również Pani Danuta Kowalkowska – Fiłoniuk. Dziękując młodzieży i organizatorom studniówki za zaproszenie, powiedziała miedzy innymi: "Widzę Was i cieszę się. Jesteście już ludźmi dojrzałymi i gotowymi do podejmowania trudnych życiowych wyzwań. Wierzę, że poradzicie sobie i osiągniecie zamierzone cele" .
W imieniu rodziców, kilka słów, powiedziała też do młodzieży Pani Tatiana Idzik, Przewodnicząca Rady Rodziców: "Dziś bawcie się i radujcie. W poniedziałek zaś wracajcie do szkoły z nową energią i wiarą w swoje możliwości". Po tych mądrych, ciepłch słowach przyjaciół szkoły, Pani Dyrektor Jadwiga Irena Milewska przekazała głos młodzieży.
W trudną rolę konferansjerów, weszli: Agata Wernik , uczennica III klasy Liceum Ogólnokształcącego oraz Marcin Dylewski, uczeń IV klasy Technikum Informatycznego. Ich wystąpienie było najwyższej próby. Ta dwójka to chluba naszej szkoły. Młodzi, piękni, utalentowani i mądrzy. Agata Wernik, to wielokrotna stypendystka Prezesa Rady Ministrów. O to wyróżnienie jest niezwykle trudno. Mało uczniów w Polsce może pochwalić się średnią ocen 5,33. Marcin Dylewski od lat, podczas szkolnych uroczystości, czaruje nas swoją piękną barwą głosu. Oprócz głosu ma jeszcze wiele innych talentów. Śpiewa, nagrywa filmy. Będziemy jeszcze o nim w przyszłości słyszeli.
"W życiu nic dwa razy się nie zdarza. Ten wieczór nigdy się nie powtórzy... Wspomnienia szkoły, studniówki, matury będą nam towarzyszyły do końca życia".
To fragment wypowiedzi Agaty i Marcina. I tak będzie...Wiele obrazów z tego wieczora pozostanie z nami bardzo długo.
Idź własną drogą
Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
Niech dobry Bóg
Zawsze Cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Recytacją tego niezwykle mądrego wiersza, rozpoczęła swój występ Weronika Tarka, uczennica klasy IV Technikum Informatycznego. Niełatwy tekst. Trudny do powiedznia. Jeszcze trudniejszy do zaśpiewania. Weronika to powiedziała, a potem zaśpiewała w sposób mistrzowski. Dzięki jej niezwykłej interpretacji, ten mądry przekaz będzie drogowskazem dla naszych uczniów. O talencie, zaangażowaniu i dojrzałości Weroniki wiedzieliśmy od kilku lat. Ta niezwykła dziewczyna ma w sobie ogromny potencjał. Już zachwyca swoim śpiewem. Oby na swojej drodze spotkała samych mądrych ludzi, którzy będą wspomagać jej dalszy rozwój.
"No to co? Startujemy w trudne życie? Zaczynamy iść, by potem zacząć biec? Tyle jasnych gwiazd chce dla nas żyć....TYLKO TRZEBA WIEDZIEĆ CZEGO SIĘ CHCE..."
To znów fragment artystycznej wypowiedzi naszych uczniów.Tę balladę zaśpiewała Weronika w duecie z Karoliną Józwik z klasy IV Technikum Hotelarskiego. Tego wieczoru usłyszeliśmy wiele mądrych słów, wierszy, piosenek. Objawił się też talent i wspaniałe możliwości głosowe Karoliny Józwik. Pełna refleksji ballada "Tylko powiedz czego chcesz" to znakomite zakończenie części oficjalnej studniówki.
A potem? Potem usłyszeliśmy z ust naszych konferansjerów: POLONEZA CZAS ZACZĄĆ!!!
Zabrzmiały pierwsze takty tego staropolskiego tańca. Pary ruszyły do polononeza. Było uroczyście i pięknie. Niejedna łza wzruszenia pojawiła się w oczach rodziców, nauczycieli i zaproszonych gości.Gdy ostatnim ukłonem tańczących kończył się polonez i już gorące, młode głowy myślały o beztroskiej zabawie, piszący te słowa myślały sobie... Piękną mamy młodzież. Opłacał się trud ich wychowania, doskonalenia, rozwijania ich pasji i zainteresowań.
Będą wspaniałymi ludźmi. Potwierdzili to swoim odpowiedzialnym zachowaniem przez cały studniówkowy bal. Jesteśmy zbudowani Waszą postawą.
Dziękujemy Wam za to.
Opracowała:
Dorota Izydorska
Alicja Jakubowska
foto:Paweł Chmielecki